24. "Wiosna, wiosna".
Dzień dobry.
Dzisiejszy aft może wreszcie przegoni te wstrętną zimę.Obraz "Wiosna, wiosna" wyhaftowałam ponad 4 lata temu dla dziewczyny, z którą spędziłam wiele godzin w autobusie. Rozmawiałyśmy o swoich zainteresowaniach, i gdy pokazałam jej zdjęcia swoich prac, zapragnęła by i dla niej coś wyhaftować. W internecie wyszukała sobie wzór i poprosiła właśnie o gile.
Na szczęście miałam czasopismo Kram z robótkami, w którym znalazłam ten obraz. Uwielbiam ptaki i kolorowe wzory, więc ochoczo wzięłam się do pracy. Używałam wtedy jeszcze kanwy 14 ct. Krzyżykowałam muliną Ariadna, trzema nitkami. Rozmiar po wyhaftowaniu to 30 x 40 cm. W dwa tygodnie powstał obrazek,który sama jak umiałam tak oprawiłam i wysłałam pocztą. Na szczęście poczta się spisała i gile dotarły w całości. Teraz obraz wisi sobie w salonie i cieszy oczy domowników.
Ja wypatruję ciepełka a tu od dwóch dni nic tylko pada i wieje. Tydzień już biorę antybiotyk a jak chora byłam tak nadal jestem. Ręce już mi opadają z bezsilności i złości. Siedząc w domu nie próżnuję. Skończyłam właśnie zakładkę dla pewnej pani menager, haftuję różyczkę na kartkę urodzinową i pewnie na weekend rozpocznę wreszcie portret papieża. Muszę sobie jakoś przecież czas zapełnić.
Z całego serca dziękuję za Waszą obecność i przemiłe komentarze. Buziaki :)
Śliczne ptaszki.:) Ja też czekam na cieplejsze dni. Oj ciężko wyjść z chorób, coś o tym wiem, ty bardziej że nie mogę brać antybiotyków. Zdrowiej Izuniu, wszystkiego dobrego.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Byłabym przeszczęśliwa, gdyby to gardło mi wreszcie puściło.
UsuńIzuniu już czuć wiosnę..
OdpowiedzUsuńPiękny haft .
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Pozdrawiam serdecznie 😀
Dziękuję Marzenko.
UsuńWspaniały haft, wiosenny i radosny :) a słonko czeka tuż za rogiem, jeszcze chwila i wyjdzie :) zdrowia życzę :)
OdpowiedzUsuńW taką paskudną pogodę to już depresji dostaję. Jak ja nie cierpię deszczu.
UsuńPiękny haft. Chylę czoło przed cierpliwością w haftowaniu. Wyszło fantastycznie - ptaszorki jak żywe :)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję za pochwały.
UsuńLubię ptaki często je maluję ale jestem pełna podziwu dla twojego talentu . Piękne!
OdpowiedzUsuńDziękuję za te komplementy.
UsuńŚliczny obrazek !! Lubię motywy ptaszkowe :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że Ci się podoba moje dzieło.
UsuńRewelacyjny haft :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Bożenko.
UsuńIzka hafcik piękny. Co do pogody to u nas też tragedia od soboty na przemian deszcz, wiatr, grad i tak wkoło a mam murarzy na budowie i aż się nic nie chce. Chłopaki wyjdą do pracy już dobrze się rozkręcili i muszą uciekać na pół godz do garażu przed deszczem. Ale od pon mój M wraca do pracy to wiosna przyjdzie-on ma do tego szczęście:-)
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę (mi na gardło pomagają pastylki fiorda do ssania)
Dzięki Aguś. Wypróbuję, bo już nie mam siły. Tak jak by mi jakim woskiem oblepiło gardło.Ani to odkaszlnąć, ani przełknąć i mówić nie pozwala.
UsuńTe gile są przepiękne!!!
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki :)
UsuńTe ptaszki są przepiękne:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Jadziu.
UsuńIzabelko, piękny wiosenny obraz i oby faktycznie wiosnę nam przywołał. Zdrowiej, kochana.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Dziękuję bardzo. Oby Twoje słowa się sprawdziły.
UsuńŚliczny haft !Ptaszkowy motyw uroczo wygląda :-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję.
UsuńKocham ptaszęta i nie wiem dlaczego, jeszcze nie wyhaftowałam sobie żadnego obrazu z nimi:( W sumie to wiem, przecież szewc bez butów chodzi;)
OdpowiedzUsuńPiękny obrazek!
Pozdrawiam cieplutko:) U mnie też pada i teraz zrywa się wicher, znów ma przekraczać 100km/h :(
Zdróweczka Ci życzę:)
UsuńHa, ha, znam to powiedzenie. Tyle haftów tworze a w domu praktycznie nie mam nic.
UsuńObraz jest śliczny:) To gniazdo z jajeczkami zwiastuje wiosnę oby i do nas szybko przybyła:) Dużo zdrowia życzę:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko. Pozdrawiam ciepło.
UsuńPiekne, na pewno przywolaja wiosne
OdpowiedzUsuńOby tak było. Ślę pozdrowienia Joanno.
UsuńAż nie potrafię się doczekać już tej wiosny, ponieważ ta pogoda mnie dobija. Ciągle pada i deszcze. ;(
OdpowiedzUsuńJa mam to samo. Siedzę w domu jak więzień i wypatruję lepszej pogody.
UsuńŚliczny hafcik, taki wiosenny :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję.
UsuńIzunia haft jest przepiękny, śliczna pamiątkę sprezentowałaś :) Życzę Ci dużo zdrówka, ja od kilku dni też walczę z chorobą, tylko ona przykuła mnie do łóżka, jestem tak słaba, że nic nie jestem w stanie robić. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńKochana Basiu wracaj szybko do zdrowia. Ta pogoda wykańcza każdego.
UsuńŚliczny haft. Podziwiam talent hafciarski. Kiedyś próbowałam ale jakoś nie wyszło. A tu przecież piękne dzieła można tworzyć. To bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńDziękuję za te pochwały :)
UsuńIzuniu śliczny ten haft!!! Piękne ptaszorki :)) Dużo zdrówka życzę, ale rozumiem Ciebie bo ja nadal jestem na antybiotyku i niewielka jest poprawa :(. Buziaki ślę!
OdpowiedzUsuńDziękuję. Te antybiotyki to zamiast pomagać to tylko osłabiają człowieka. Ja nie widzę wielkiej różnicy odkąd go biorę.
UsuńSliczny hafcik. Ptaszki jak żywe:) Rozweselają nas oglądających i jest przyjemniej niż na dworze:) Ale prawdziwa wiosna także przyjdzie... Także czekam z niecierpliwością.
OdpowiedzUsuńZyczę dużo zdrowia. Proszę zamienić antybiotyk na czosnek,witaminę C i D3 4000 . To wszystko na odporność. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za poradę. Na pewno wypróbuję.
UsuńAle śliczne gile. Podziwiam ludzi, którzy umieją haftować. Kurcze, taka pogoda, że strasznie dużo ludzi choruje. Zdrowiej szybko. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo. Dzisiaj słoneczko ale za to wiatr silny wieje, że głowę chce urwać.
UsuńKiedyś też hawtowalam jak dziecibbyły małe i często spaly to było dużo czasu teraz przezucilam się na szydelko :)
OdpowiedzUsuńOch, ja do szydełka nie mam talentu. Nie wychodzi mi nic.
Usuń