Wczoraj cały dzionek spędziłam z mężem na porządkowaniu obejścia, gdyż słoneczko pięknie przygrzewało. Dopiero późnym popołudniem wróciliśmy do domu zmęczeni ale i zadowoleni, gdyż wszędzie teraz lśni. Wieczorami pracuję nad metryczką i myślę, że niedługo będę mogła się nią pochwalić.
Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam mały obrazek, który wyhaftowałam kilka lat temu na wielkanocną wymiankę. Wzorek znalazłam w książeczce z różnymi hafcikami, którą otrzymałam od znajomej. Obrazek z żonkilami krzyżykowałam wtedy na kanwie 14 ct, trzema nitkami muliny Ariadna.
Dni coraz dłuższe a wiosna zbliża się wielkimi krokami. Uwielbiam wiosnę, towarzyszące jej piękne kwiaty, ptaki i owady. Nie mogę doczekać się jej nadejścia. A Wy lubicie wiosnę i budzącą się do życia naturę ? Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za Wasze odwiedziny i miłe komentarze.
Izuś ciesze się że wróciłaś do nas. Fajna nowa grafika bloga a i do zapamiętania łatwa nazwa. Piękne żonkile. Pachnie wiosną.
OdpowiedzUsuńJa równiez uwielbiam ten czas kiedy nadchodzi wiosna, niestety jestem zmarzluchem i kiedy zima nastaje siedziałabym przy kaloryferze aby ciągle było mi ciepło. Ja robiłam pierwsze porządki już tydz temu, słonko pięknie grzało, wiaterek znikomy a z chciało się siedzieć na działce. Pozdrawiam:-)
Aguś, ja jestem też wielkim zmarzluchem. Zimy niezbyt lubię, no chyba tylko, gdy są święta. Również siedzę tylko w ciepłym miejscu i mało kiedy wychylam nos na zewnątrz.
UsuńJa kocham wiosnę i co roku czekam na nią z utęsknieniem :)
OdpowiedzUsuńDla mnie wiosna to najpiękniejsza pora roku. Zawsze zimą mawiam, no kiedy ten marzec nadejdzie.
UsuńLubię wiosnę i lubię żonkile :))
OdpowiedzUsuńWidzę, że zwolenników wiosny nie brakuje.
UsuńO, moje ulubione wiosenne kwiaty - piękny haft :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Anetko.
UsuńPrzepiękny wiosenne haft - podziwiam.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wiosnę i zawsze niecierpliwie wypatruję jej pierwszych oznak.
Buziaczki.
Dzięki Małgosiu, jak ja już wypatruję niecierpliwie tej wiosny.
UsuńPiękny, wiosenny obrazek!
OdpowiedzUsuńU mnie na razie mąż robi porządki w ogrodzie, ja czekam na trochę więcej słoneczka ;-)
U mnie nazbierało się po budowie domu masę żelastwa, kawałków drewna, słoików butelek. Trochę posprzedawaliśmy, drzewo poszło na opał a reszta na śmieci. Chcę by otoczenie mojego nowego domu wyglądało czysto, po mimo braku ogrodu. Za wygląd podwórka i ogrodu wezmę się chyba za rok, bo w tym roku będzie jeszcze budowa wiaty na drzewo i nakładanie masy na ściany domu.
UsuńI człowiek od razu czuje wiosnę przy tak pięknie wyhaftowanym obrazku :) Żonkile, słońce i już jest pięknie. Czekam na ciepłe dni z utęsknieniem :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Basiu za odwiedziny i miłe słowa.
UsuńPiękny wiosenny haft :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Bożeno.
UsuńPiękny obrazek, a żonkile jak prawdziwe! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie i również ślę pozdrowienia.
UsuńŚliczne, prawdziwą wiosnę widać na Twoim obrazie Izo.
OdpowiedzUsuńLubię wiosnę, ale lubiłabym jeszcze bardziej, gdyby nie wiązała się z tym moja alergia.
Pozdrawiam przedwiosennie
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Ja na szczęście nie mam alergii i kocham wiosnę bezwarunkowo. Tym bardziej, ze urodziłam się w wiosennym miesiącu maju.
UsuńObrazek śliczny :))) Piękne wiosenne kwiaty :). Ja uwielbiam wiosnę i już z niecierpliwością czekam aż świat się zazieleni :))). Pozdrawiam serdecznie i chętnie jeszcze zajrzę do Ciebie :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie.
UsuńPiękny wiosenny hafcik! Ja także nie mogę doczekać się ciepla i kwitnacych kwiatów 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu.Ja również wypatruję już ciepłych, słonecznych dni i śpiewu ptaków.
UsuńPiękne żonkile :-) Moje powoli wychodzą z ziemi ;-)
OdpowiedzUsuńTak szybko żonkile budzą się do życia? Ja zauważyłam, że czarna porzeczka zaczyna puszczać pączki. Boję się by jej nie zmroziło.
UsuńPiękny wiosenny hafcik. Też z utęsknieniem wyglądam wiosny, Na szczęście jest już zdecydowanie cieplej, ptaszki śpiewają i kwitną pierwsze wiosenne kwiaty. Chce się żyć 😊
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Dziękuję. Dzisiaj dzień był tak cudowny, że wypiłam kawę z rodziną na tarasie i czułam się jakby wiosna już była.
Usuń