środa, 29 maja 2019

50. Moje pierwsze haftowane kartki.

Dzisiejszy post będzie poświęcony wspomnieniom. Znalazłam w archiwum swoje pierwsze haftowane kartki sprzed 6-7 lat, które są jakie są. Ale wtedy byłam z siebie mega dumna, że podołałam i zrobiłam sama kartki urodzinowe. Oto one:
Używałam wtedy jeszcze kanwy 14 ct i muliny Ariadna. Hafty wyszły przez to dosyć duże i ledwo mieściły się w otworze kartki.
Wiem, że daleko im do doskonałości, ale nie chce by zdjęcia mi zaginęły albo przepadły. Na blogu powinny być bezpieczne.

50 komentarzy:

  1. Śliczne,jak ja kiedyś zajrzałam do moich pierwszych to mi się wierzyć nie chciało że takie coś zrobiłam ...no ale to było dawno temu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Izuniu takie pierwsze prace są bardzo sentymentalne bo niosą ze sobą bagaż pięknych, twórczych wspomnień ❤. Super, że nam je pokazałaś. Jak dla mnie są super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się, ze Ci się nie podobają, ale ja widzę swoje błędy i niedociągnięcia.

      Usuń
  3. Izka każda z nas kiedyś zaczynała, moje pierwsze są tragiczne haha, krzywo wycinane okienka to dopiero katastrofa. Najłatwiej chyba jak się ma maszynkę, jest precyzyjnie i idealnie. Ja również zaczynałam od 14 zresztą nadal mam tą kanwę i kilka haftów zaczętych na niej które leża i czekają na swój dzień. Ale gdy sięgnęłam po 16 lub 18 choć ta druga nie na mój wzrok to stwierdzam że hafty są ładniejsze, delikatniejsze a i oszczędność muliny spora. Na kartki wykorzystuję teraz tylko takie bo łatwiej właśnie oprawić hafcik w okienko.
    Wzorki śliczne-różyczki również wyszywałam kiedyś, łatwy wzorek a jaki piękny. Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak byś zobaczyła moje pierwsze kartki (niekoniecznie te haftowane) to byś padła ze śmiechu :) Twoje są bardzo fajne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Super początki :) Ja bardzo lubię swoje pierwsze prace i wcale się ich nie wstydzę;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super karteczki ,widać ile pracy w nie włożyłaś.Bardzo mi się podoba ta z chabrami.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładne hafty Izo, a pierwsze prace zawsze wspomina się z sentymentem.

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowne kwiatuszki:) Karteczki z nimi wyglądają fantastycznie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak na pierwsze haftowane kartki to pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Masz być z czego dumna bo kartki są piękne i dobrze,że je nam pokazałaś. Pozdrawiam wiosennie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Początki u Ciebie były fenomenalne, wspaniałe hafciki! Pozdrawiam cieplutko! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nic tak nie cieszy jak własnoręczne karteczki:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Łał wcześnie zaczęłaś i to bardzo udany debiut .
    Pozdrawiam serdecznie 😀

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudne hafciki :) chciałabym tak umieć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana Ty robisz dzieła sztuki. Moim haftom do Twoich zdolności daleko.

      Usuń
  15. Izabelko, bardzo udany początek, te kartki podobają mi się bardzo.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajne kartki :-) Dobrze, że znalazłaś te zdjęcia :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Izo, tradycyjnie jestem zachwycona Twoim haftem. Już wtedy wyszedł Ci przecudny.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  18. Izo, gdybyś Ty zobaczyła moje pierwsze kartki, haha ;) Ale mam do nich sentyment, mimo że te które robie dziś są całkowicie inne, bogatsze, bardziej urozmaicone. 8 lat temu nie wiedziałam co to wykrojnik i Big Shot, co to foamiran i jak z niego kwiatka zrobić czy też z papieru. A exploding box czy album wydawał mi się nieosiągalnym szczytem, hahaha. Od czegos trzeba zacząć. Fajnie, że powspominałas sobie to wszystko. Ja wciąż podziwiam Twoje prace, ja mam dwie lewe ręce do krzyżyków, a te Twoje hafty matematyczne to taka dla mnie czarna magia, jak zrobienie exploding boxa przed 8 laty :) pozdrawiam i dziękuję za systematyczne odwiedziny u mnie, ja się przeprowadzam właśnie i nie mam czasu na hobby ani bloga, ale postanowiłam wpaść i podziękować za twoja obecność u mnie. Dziękuję i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję kochana za te przemiłe słowa. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  19. Fajnie powspominać ;) Nawet dla porównania jak zmienił się nasz warsztat ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. OJ! Jak sentymentalnie. Też wyszywałam te karteczki. Wówczas bardzo mi się podobały. I dziś są piękne, ale jakoś tak inaczej 😊
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z czasem i mi przestały się podobać, są jakieś za proste.

      Usuń
  21. Izuniu piękne hafciki . Ja też przygodę z kartkami zaczynałam od haftowanych wersji.😊

    OdpowiedzUsuń