54. "Na wsi"
Jakieś siedem lat temu kuzynka mojego taty próbowała wyhaftować obrazek.Po mimo, że krawcowa z zawodu,to nie dała rady i wyrzuciła robótkę w kąt. Gdy podczas rozmowy telefonicznej powiedziała, że chyba wyrzuci wszystko, zaofiarowałam swą pomoc. Basia szybko na nią przystała i przysłała mi kanwę,muliny i wzór. Musiałam niestety wszystko spruć bo krzyżyki były w różne strony a i muliny było za grubo. Wzór graficzny "Na wsi" E. Zetsche kupiła w sklepie Coricamo. Kanwa 14ct, mulina Ariadna i w 6 tygodni zrobiłam cały obrazek. Rozmiar w krzyżykach to 106 x 159.Gotowy haft odesłałam a Basia sama go sobie oprawiła. I tak wygląda.
Bardzo lubię pomagać i cieszy mnie, że moje prace później chwalą inne osoby, które je oglądają. Po tym obrazku zrobiłam dla Basi Papieża z obrazu, gdy został błogosławiony i kilka innych dla jej sąsiadów i znajomych.
Wspaniały haft, mnóstwo kolorów, odcieni, mnóstwo pracy . Oprawiony wyglada cudownie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aga.
UsuńPrześliczny obrazek wyszedł :) Miło jest pomagać innym
OdpowiedzUsuńJeśli mam możliwość to staram się zawsze pomóc.
UsuńPiękny haft, trzeba mieć naprawdę wielki talent, aby takie cudo stworzyć. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie Maks.
UsuńNiesamowita praca:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję.
UsuńBardzo ładny obraz powstał.
OdpowiedzUsuńJa bym nie pruła tylko wzięła nowy kawałek kanwy i zaczęła haft od nowa.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ona niewiele wyhaftowała, bo tylko kawałek nieba, więc prucia nie była za wiele.
UsuńPiękny! Nic dziwnego, że Twoja propozycja tak ochoczo została przyjęta:)
OdpowiedzUsuńDzięki Iza.
UsuńPiękny obraz to prawda to mile gdy nasze prace wędrują w świat i cieszą ludzi. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa również przesyłam pozdrowienia i uściski.
UsuńKażdy ma cierpliwość do czegoś innego...
OdpowiedzUsuńFajnie, że wyręczyłaś kuzynkę taty w tej mozolnej dla Niej dziedzinie :-)
pozdrawiam :-)
Staram się pomagać, kiedy tylko mogę.
UsuńPięknie haftujesz,obrazek przepiękny,naprawdę podziwiam.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za pochwały.
UsuńJest śliczny, aż brak mi słów
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję Karolino.
UsuńIzabelko pięknie wykonujesz wszystkie hafty, są precyzyjne, dokładne i z sercem :) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję.
UsuńCudo❤️❤️❤️
OdpowiedzUsuńDzięki Joasiu.
UsuńIzo, pięknie się spisałaś :) Szkoda, że dla porównania nie pokazałaś pierwszej wersji, no ale cieszmy się tą wspaniałą osłoną.
OdpowiedzUsuńBasia wyszyła kawałek nieba tylko, więc nie było by zbyt wiele do porównania.
UsuńFajnie że uratowałaś taki piękny obraz.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji mam do Ciebie pytanie _czy obrazy wyszywasz półkrzyżykami czy całymi?
Pozdrawiam
Obraz haftowałam całymi krzyżykami, trzema pasemkami muliny.
UsuńFakt piękny obraz i uratowany w ostatniej chwili przed wyrzuceniem :)
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś po kimś wyszywałam obrazek , koszmar .... krzyżyki były w jedną stronę ,ale odwrotnie i bardzo się przy tym hafcie musiałam pilnować !
Ja teraz niedawno zmieniłam stronę krzyżyków, bo podobno jest tym właściwszym. Oj jak ja się teraz muszę pilnować.
Usuńwspaniała praca
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńPiękny, sielski, pełen uroku obraz, Izabelko.
OdpowiedzUsuńUściski.
Bardzo dziękuję.
UsuńMasz dobre serduszko :) a obraz wyszedł przepiękny, musiałaś się nad nim napracować.
OdpowiedzUsuńDzięki śliczne Aniu.
UsuńWow, 6 tygodniu super tempo. Koleżanka chyba była zachwycona, bo Twój haft wyszedł przepięknie :)
OdpowiedzUsuńBasia jest bardzo zadowolona z efektu.
UsuńIzuniu,piekny i pelen uroku obrazek 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu.
UsuńBardzo ładny obrazek :)
OdpowiedzUsuńDzięki piękne.
Usuń6 tygodni?! Niezły wynik !!!:)
OdpowiedzUsuńMiałam dużo wolnego czasu i bardzo mi sie nudziło, więc obrazek powstał w miarę szybko.
Usuń